22 września 2011

Galeria Katowicka 21.09.2011



Wczoraj nad budową wzeszło wreszcie słońce. A jest co podziwiać...

10 września 2011

Nowe szaty Supersamu




Główny konkurent Galerii Katowickiej - nowy Supersam przy ul. Skargi - na pow. 46tys.m2 ma gościć blisko 100 sklepów. Stara hala targowa wzniesiona tuż przed wybuchem II wojny światowej (w 1937r.), o czym niewielu z nas pamięta, była już przebudowywana dwukrotnie - w 1988r. i 2003r., zakończenie najnowszej modernizacji i rozbudowy planowane jest na przełom 2012 i 2013r. Mój ojciec do dziś wspomina, że jako kilkuletni chłopiec razem ze swoją mamą i ciotkami jeździł tramwajem z rodzinnych Kochłowic właśnie na zakupy do hali. To był największy dom towarowy w Polsce - na dwóch piętrach działało ponad 400 stoisk handlowych!!! A jaka to była wtedy wyprawa, jakie święto...
Dzięki tej inwestycji wzrośnie jeszcze ranga najbardziej uczęszczanej w Katowicach ulicy Stawowej, która, łącząc obie zlokalizowane w ścisłym centrum centra handlowe, może się stać w miejsce paskudnego skądinąd Rynku prawdziwą wizytówką miasta. Już teraz katowiczanie chyba częściej spotykają się "przy żabie" w zbiegu Stawowej z 3-go Maja niż pod poczciwym Wyspiańskim:)
W Supersamie podobno obok marketu spożywczego, klubu fitness oraz dziesiątek butików i kafejki Coffeeheaven znajdziemy także Multikino. Jakim cudem na siebie zarobi kolejny multipleks, tego nie wiem, już teraz na Gliwickiej, w SCC i w Altusie grają dokładnie i wyłącznie to samo, a sensowne i ambitniejsze kino można właściwie w Katowicach zobaczyć jedynie w Światowidzie - polecam premiery - albo w Rialcie, które robi świetne przeglądy tematyczne, pokazy klasycznych "staroci" i organizuje naprawdę niezłe koncerty. Kino ma przecież ruszyć także w Katowickiej - już widzę te tysiące widzów, które za 2 lata wybierając się na produkcje typu "Zmierzch 9" albo "Transformers 7 i 1/2" kłócą się o to, w którym z naszych pięciu superkin dają lepszy popcorn...
Fachowcy z branży nieruchomości komercyjnych oceniają, że w naszym mieście na 1000 mieszkańców przypada ok. 600m2 powierzchni handlowej, co oznacza, że rynek połknie jeszcze kolejne planowane inwestycje. Katowice mają potencjał przede wszystkim jako stolica największej w kraju, ponad dwumilionowej aglomeracji, dobrze wypadają także w ocenie agencji ratingowych jako potencjalny kredytobiorca. Czy to skłoni włodarzy z Młyńskiej do podejmowania śmielszych działań w zakresie chociażby przebudowy centrum? Na razie rozpoczął się remont Domu Prasy. W końcu ma tam się ulokować nowy magistrat. A Rynek, cóż, poczeka...

3 września 2011

Poradnik zakupoholika - czyli sklepy w katowickich galeriach cz.1




Katowiccy i śląscy zakupoholicy czekają z utęsknieniem na dziesiątki nowych sklepów, które mają powstać w perspektywie najbliższych 2 lat w naszym mieście. Zaczynamy mały przegląd...
Na początku 2013r. ma ruszyć, i sądząc po tempie prac zapewne ruszy, ulubiona sąsiadka naszego biura - Galeria Katowicka z łączną powierzchnią handlową ok. 53 000m2. 10-salowe Multikino ma zająć pow. 3600m2, na 2200m2 rozlokuje się RTV Euro AGD, 1800m2 wynajął market Stokrotka, 1000m2 wzięła sieć Kappahl, po ok. 400m2 - buty CCC i perfumeria Douglasa.
Aż 4000m2 zagospodaruje grupa Inditex na salony odzieżowe swoich marek: Zara, Stradivarius, Massimo Dutti, Oysho, Pull & Bear. Ogromny salon 1400m2 chce także otworzyć Reserved. Oczywiście znajdzie się też miejsce dla salonu optycznego (Inter Optyk) i zoologicznego (Zoo Natura), sklepów jubilerskich (Yes, Apart, Kruk, W. Śliwiński), biżuterii i dodatków (Accessorize, Pandora, Svarowski), bielizny (Itimissimi, Calzedonia, Triumph), drogerii (Rossmann), artykułów sportowych (Bergson).
Wśród najemców można także znaleźć znane z naszego rynku firmy Wittchen (eleganckie artykuły skórzane), Solar (damska odzież i świetne dzianiny), Bytom (odzież męska), młodzieżowe ciuchy Levi's, Big Star, Tatuum, Springfield, buty Kazara, Martensa i Crocsa.
Oczywiście malkontenci zżymają się na takie inwestycje w momencie, gdy zza Oceanu docierają do nas coraz wyraźniejsze sygnały o zbliżaniu się drugiej fazy recesji. Cóż, może za półtora roku coś się jednak w naszej gospodarce zmieni na lepsze? Jak widać inwestorzy są dobrej myśli, może wiedzą więcej od nas, przeciętnych zjadaczy chleba... Oby tak było...