Zobaczymy, jak w statystykach wypadnie kończący się dziś lipiec. Nie można się raczej spodziewać rewelacji, bo miesiące wakacyjne to zwykle w nieruchomościach sezon ogórkowy, zamożniejsi klienci wyjeżdżają na urlopy, ci, którzy pozostają na miejscu wyczekują, jaka będzie sytuacja na rynku po wejściu w życie nowych przepisów ad. wykupu mieszkań spółdzielczych. Czy Trybunał orzeknie niekonstytucyjność ustawy? A jeśli tak, to w jakim zakresie? Czy rzeczywiście na rynek wejdzie od razu kilkaset tysięcy lokali, powodując nagłą destabilizację i gwałtowny spadek cen? Osobiście - nie sądzę, ale to są pytania, które zadają sobie potencjalni kupujący. I jeśli nie muszą, wstrzymują się z zakupami czekając, co przyniosą najbliższe tygodnie.
31 lipca 2007
Ceny mieszkań jeszcze rosną...
Dane za czerwiec, podawane przez serwis gazetadom.pl są interesujące. Otóż w czerwcu w Katowicach odnotowano 7% wzrost cen ofertowych (średnia to ok. 3950 zł., dla porównania w Warszawie - prawie 9300 zł., a w Krakowie 8100 zł.). W rankingu jesteśmy tuż za Poznaniem, który bije wszystkich rywali swoim 10-procentowym wzrostem! Poznańskie ceny, utrzymujące się na poziomie 5800 zł za m2 mają jeszcze perspektywy wzrostu, przynajmniej do poziomu aktualnych cen Wrocławia (7-7,5 tys. za m2). Na czym polega atrakcyjność Katowic? Otóż ceny są niskie, a co za tym idzie relatywnie duża jest siła nabywcza - za roczne zarobki mieszkaniec naszego miasta może kupić prawie 7,7 m2, a na przykład Krakowianin tylko 2,6 m2...
Zobaczymy, jak w statystykach wypadnie kończący się dziś lipiec. Nie można się raczej spodziewać rewelacji, bo miesiące wakacyjne to zwykle w nieruchomościach sezon ogórkowy, zamożniejsi klienci wyjeżdżają na urlopy, ci, którzy pozostają na miejscu wyczekują, jaka będzie sytuacja na rynku po wejściu w życie nowych przepisów ad. wykupu mieszkań spółdzielczych. Czy Trybunał orzeknie niekonstytucyjność ustawy? A jeśli tak, to w jakim zakresie? Czy rzeczywiście na rynek wejdzie od razu kilkaset tysięcy lokali, powodując nagłą destabilizację i gwałtowny spadek cen? Osobiście - nie sądzę, ale to są pytania, które zadają sobie potencjalni kupujący. I jeśli nie muszą, wstrzymują się z zakupami czekając, co przyniosą najbliższe tygodnie.
Zobaczymy, jak w statystykach wypadnie kończący się dziś lipiec. Nie można się raczej spodziewać rewelacji, bo miesiące wakacyjne to zwykle w nieruchomościach sezon ogórkowy, zamożniejsi klienci wyjeżdżają na urlopy, ci, którzy pozostają na miejscu wyczekują, jaka będzie sytuacja na rynku po wejściu w życie nowych przepisów ad. wykupu mieszkań spółdzielczych. Czy Trybunał orzeknie niekonstytucyjność ustawy? A jeśli tak, to w jakim zakresie? Czy rzeczywiście na rynek wejdzie od razu kilkaset tysięcy lokali, powodując nagłą destabilizację i gwałtowny spadek cen? Osobiście - nie sądzę, ale to są pytania, które zadają sobie potencjalni kupujący. I jeśli nie muszą, wstrzymują się z zakupami czekając, co przyniosą najbliższe tygodnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz