A Katowice, pozostaje nam lakonicznie zapytać? Przydałby się nam kilka kompleksów typu łódzkiego Scheiblera, na pewno na rynku jest ogromne zapotrzebowanie na takie nieruchomości. Panie Johanie, a może by tak - szyb Wilson...?
8 lipca 2007
Marzenie o lofcie
Co to są lofty - wie już chyba każdy, bo moda na tego typu mieszkania zawitała do nas z Zachodu w ostatnich latach. Ale, paradoksalnie, w Katowicach jak na razie wcale nie słychać o żadnej tego typu realizacji. Ciekawe, że w tak silnie zindustrializowanym regionie można znaleźć zaledwie kilka miejsc, w których inwestorzy robią przymiarki do adaptacji poprzemysłowych budynków na cele mieszkaniowe.
Pierwszą jaskółką był oczywiście "Bolko Loft" Przemo Łukasika. Teraz jego Medusa Group jest guru w kwestii loftów w naszym regionie, zgodnie z ich projektami planowane są inwestycje w Gliwicach (spichlerz na terenie dawnych koszar wojskowych) i w Bytomiu, gdzie lofty w starej łaźni zamierza budować katowicki developer MK Inwestycje.
W Siemianowicach andrychowska firma Marbud chce zaadoptować budynki dawnego browaru na komfortowe nowoczesne lokale mieszkalne. Jeśli inwestorzy będą się wzorować na panu Brossie, właścicielu browaru Mokrskich w Szopienicach, to mogą wyczarować prawdziwe cudo z tego malowniczego zabytkowego obiektu. Zresztą podobno wszystkie mieszkania zostały już zarezerwowane...
A Katowice, pozostaje nam lakonicznie zapytać? Przydałby się nam kilka kompleksów typu łódzkiego Scheiblera, na pewno na rynku jest ogromne zapotrzebowanie na takie nieruchomości. Panie Johanie, a może by tak - szyb Wilson...?
A Katowice, pozostaje nam lakonicznie zapytać? Przydałby się nam kilka kompleksów typu łódzkiego Scheiblera, na pewno na rynku jest ogromne zapotrzebowanie na takie nieruchomości. Panie Johanie, a może by tak - szyb Wilson...?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz