Przez lata na Górnym wybudowano kolejną podstawówkę (dziś gimnazjum), no i oczywiście kompleks Szkół Artystycznych. A ile było krzyków zacietrzewionych mieszkańców osiedla, że "będzie hałas i będzie się do nas zjeżdżał różny element". Tymczasem ZSA stało się centrum kulturotwórczym pełną gębą, bez przerwy organizuje się tam koncerty, pokazy i imprezy, właśnie dla okolicznych spółdzielców i ich dzieciaków.
Przybyło też marketów - na osiedlu wybudowały swoje pawilony Leader Price (dziś Tesco) i Lidl, a w sąsiedztwie powstał Carrefour, Auchan, Castorama.
Mimo przybywających nowych obiektów osiedle nie straciło swojego charakteru. Choć mało jest zwolenników olbrzymich kilkunastopiętrowych bloków - niemal każdy mieszkaniec czy gość musi przyznać, że osiedle ma "oddech" - jest dobrze zakomponowane przestrzennie, wykorzystuje urozmaiconą (zwłaszcza na Górnym) topografię terenu i zachwyca pięknie utrzymaną zielenią. Jest też wyjątkowo zadbane, tu oddajemy honor SM Piast.
Czy teraz oblicze Tysiąclecia się zmieni? Na razie możemy dyskutować nad blokiem przy Piastów 12 i wizualizacją Activ Investment (no, na ogrodzonym placu przy ul. 1000-lecia jakby coś drgnęło). Co ciekawe, Krakowiacy mają, wg danych na stronie z zestawieniem dostępnych lokali, obsadzoną już połowę mieszkań! Przy cenach na poziomie ok. 6 tys. za metr i przy inwestycji sprzedawanej na etapie przysłowiowej dziury w ziemi! Co się dzieje, to w końcu tylko Tysiąclecie, powiedzą niektórzy, nie żaden Brynów, Koszutka czy inne Millenium... Ale ostatnio na Tysiącleciu sensowne mieszkania z rynku wtórnego chodzą już w okolicach 4 tys., a kukurydze (te stare) zbliżają się nawet do 5 tys.
Natomiast interesuje mnie coś innego - jakie są dalsze plany inwestycyjne w obrębie osiedla? Bo Piast zaczął się pozbywać wolnych działek. Ostatnio sprzedał dwie w okolicach Ułańskiej i Chorzowskiej, każda po ponad 5000 m2, a w czerwcu ma się odbyć przetarg na dwie kolejne - 4000 i 5800 m2. Cena wywoławcza metra - 300 zł., za ile pójdą - nie wiadomo. Ale wynika z tego, że na pasie oddzielającym osiedlowe budynki od Chorzowskiej powstaną kolejne bloki, bo niby co innego? A więc nie tylko na Dolnym, na dawnych parkingach na przeciw parku (część tamtych działek kupił ponoć ten sam krakowski Activ), ale i na Górnym? Pożyjemy, zobaczymy. Ale te cztery sprzedawane przez Spółdzielnię działki to razem 2,1 ha, czyli ładny kawałek dla jakiegoś developera...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz