19 kwietnia 2007

Nowy Klient w biurze nieruchomości

Rynek na którym działamy my, pośrednicy, to nie tylko same nieruchomości - mieszkania, domy, działki, ale także nasi klienci, sprzedający, kupujący, wynajmujący i najemcy. W ostatnim czasie zauważamy, że wyraźnie rośnie "samoświadomość" klientów.
O co chodzi? Otóż nasi klienci mają coraz lepszą:
- znajomość tendencji rynkowych
- znajomość sytuacji konkurencyjnej na rynku biur nieruchomości (przy dominującym systemie ofert otwartych klientowi łatwiej jest negocjować warunki z biurem)
- znajomość przepisów prawa (wymagają od pośredników max. najlepszej obsługi i egzekwują odszkodowania w przypadku stwierdzenia, że ich działania były nieprofesjonalne czy uchybiały zasadzie szczególnej staranności).
Rynek nieruchomości w Polsce jest obecnie rynkiem Sprzedającego, to sprzedający dyktują reguły, narzucają nierealne do uzyskania ceny (często zawyżone, oparte na informacjach zaczerpniętych z mediów, TV, prasy, internetu) testując nieraz przy pomocy pośrednika rynek i jego „odporność”. Narzucają też swoje warunki sprzedaży (np. wyprowadzenie za rok od umowy sprzedaży).
Nagminne są sytuacje, gdy sprzedający czują się bezkarni - przy dominującym systemie umów otwartych pośrednik nie ma możliwości wyegzekwowania prowizji od swojego klienta, któremu „podbija” czy „robi”, ustawia ją na możliwym do uzyskania w danych realiach rynkowych poziomie – po czym klient wycofuje ofertę i sprzedaje nieruchomość bezpośrednio, nie płacą prowizji.
Sprzedający/Wynajmujący nie chcą często w ogóle podpisywać umów pośrednictwa, co uchybia ustawowo wymaganej formie pisemnej umowy pomiędzy pośrednikiem i zamawiającym (brak wówczas nie tylko możliwości wyegzekwowania prowizji, pośrednik nie ma prawnego umocowania, by oferować nieruchomość na rynku, a ponosi z tego tytułu odpowiedzialność zawodową).
Zamawiający często także nie respektują zobowiązań wynikających z umów pośrednictwa, łamią zasadę wyłączności, nie powiadamiają o istotnych zmianach dotyczących warunków umowy czy nawet fakcie dokonania sprzedaży czy najmu. Problemem jest też uzgodnienie prowizji (jej negocjowanie i znaczne obniżanie jest praktyką nagminną) oraz jej egzekwowanie, mimo obligujących strony zapisów umownych.

Brak komentarzy: